Ta strona powstała z kilku powodów.
1. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie wszystko co opisuje może być czytelne i łatwe do zrozumienia. Jeśli ktoś chciałby abym rozwiała jego wątpliwości, to ja służę pomocą.
2. Tą stronę można potraktować jako spam, czy też czat ze mną. Kto wie, może jeśli pociągniecie mnie odpowiednio za język to zdradzę coś więcej.
3. Jeśli was zdenerwuję, to możecie tu na mnie ponarzekać, bądź też nagnać do pisania i dodawania kolejnych rozdziałów.
4. Ostatnim z powodów jest moje egoistyczne pragnienie poznania waszych myśli. Uwielbiam słuchać czy też czytać jakie są przypuszczenia innych co do dalszego przebiegu tej historii.
Ponieważ ja sama długo nie mogłam zdecydować się z kim połączyć Hinatę, to ciekawa jestem czy ktoś jest w stanie wskazać już teraz odpowiednią osobę. A może ta osoba jeszcze nie pojawiła się w opowiadaniu.
Napiszecie kilka słów?
< ja ładnie prosić.... :) >
No dobra, to ja tu coś napisze :) Będzie to o paringach (bo jakże by inaczej xd). Mi do Hinaty wszyscy pasują ^^ Każdy paring z jej osobą normalnie O.O Z Obito może być, bo on ją kocha, jest w stosunku do niej miły i jest wesoły. Dba o nią (ideał :)). Z Itachim to ja nie wiem teraz. Na początku jak jej tego nie zrobił to było ok. Ale teraz... Chyba nie. Z Sasuke też by mogła być, ale on ma Ivi. I twierdzi, że do Hinaty nic nie czuje. No ale on też jest w stosunku do niej opiekuńczy, no ale w nocy a w dzień jak nikt nie patrzy. Ale jakby byli razem to może by było inaczej. No Naruto to tylko za Sakurą goni to go pod uwage nie biore, Kiba raczej też tam nie jest aż tak nią zainteresowany (no chyba, że to się zmieni). Kankuro jest zakochany w innej. Dla mnie więc dla Hinaty dobrym facetem byłby Obito i Sasuke. A jak Itachi by wytłumaczył Hinacie jak to było naprawde a ona by mu wybaczyła, to też by jednak mogli by być ze sobą. Tak więc on też dołącza do kandydatów xd Albo Neji *-* Żartuje ;) On jest dla niej dobrym braciszkiem. No, to tak przedstawia się mój tok myślenia na dziś :) Dobrze, że utworzyłaś taką strone.
OdpowiedzUsuńAch i jeszcze jedno, będe Ci to ciągle mówić: kocham Cię za to, że stworzyłaś tak piękną i po prostu magiczną historie. Mam nadzieje, że jej nie pozostawisz. Przesyłam Ci więc mnóstwo weny :)
UsuńBardzo cieszy mnie to co napisałaś :) Twoje przemyślenia są potwierdzeniem, że udało mi się osiągnąć zamierzony efekt. Będę dziś chodzić z bananem na mordce do końca dnia. Każdą z osób opisałaś tak jak ja chciałam by była na tą chwilę postrzegana. Cieszy mnie również, że wypowiedziałaś się tak dobrze o mojej ulubionej osobie. Obito to faktycznie ideał, choć nie powiem komu on tu jest pisany :)
OdpowiedzUsuńJa tam mam nadzieje na paring ItachiHinata lub ObitoHinata :3 Co do Sasuke przecież on ma Ivi i trochę dziwnie między dziewczynami będzie jak Hinacia by jej go odbiła co nie? XD
OdpowiedzUsuńNaruto to raczej będzie nadal uganiał się za różową wiedźmą a Kiba to nawet nie wyglądał na zainteresowanego XD
Różowa wiedźma? :))))))) Fajne porównanie.
OdpowiedzUsuńMyślę, że kiedyś przyjdzie taki dzień, że na bloga trafi jakaś fanka Sakury i da mi wtedy popalić za to, że tutaj opisuję ją w tak kiepskim świetle :)
Zastanawiam się też, czy czyniąc z Obito mojego ulubieńca, nie sugeruje wam kandydata :))
No cóż, przyszłość pokaże jakie będą wasze późniejsze przypuszczenia.
Gdy nadejdzie dzień, w którym Hinata odkryje swoje uczucia, będzie można powiedzieć kto był najbliżej odpowiedzi :)))
Teraz jest jeszcze Goro :3 Polubiłam faceta ale myślę że w 100% nie będzie z Hinatą.
OdpowiedzUsuń~~Aya~~
hehe :) No raczej nie brałabym go pod uwagę. Prędzej Sho ;)
UsuńNie zaczęłam jeszcze pisać nowego rozdziału. Powiedzmy, że zrobię mały test i zapytam Was co chciałybyście/chcielibyście aby się w nim znalazło? Nie gwarantuję, że posłucham, ale kto wie, może ktoś z was będzie moim natchnieniem ;-)
OdpowiedzUsuńDawaj trochę więcej akcji. Jakieś sceny walki mogły by się pojawić :) I wogóle należy rozruszać atmosferę :P Ale ogólnie nieźle jest.
OdpowiedzUsuńJa chcę Obito!!!!! *^*
OdpowiedzUsuń~~Aya~~
Ja też chętnie wstawiłabym Obito, ale na jego jakiekolwiek pojawienie się trzeba sporo poczekać ;(
OdpowiedzUsuńWięcej akcji? To się da załatwić.
To kto komu miałby zrobić kuku? :))
Byle kto dla Sakury :P Może Ivi?
OdpowiedzUsuń~~Aya~~
hehe :)
OdpowiedzUsuńPomyślę nad tym. Można by powiedzieć, że połowę rozdziału już mam. Bardziej nie mogę się doczekać kolejnego, chyba, że wpiszę to co chodzi mi po głowie do tego, ale wtedy byłby dłuuuuugi.
W każdym razie kończy się wprowadzanie czytelników w prawa rządzące we wiosce i to jak Hinata je poznaje. Niebawem wracam do głównej fabuły.
Domyślacie się kogo wybierze Kankuro na nauczycieli? (Właśnie spotkanie tych osób chodzi mi aktualnie po głowie.)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńEj dlaczego to się usunęło! Buuu jeszcze raz!
OdpowiedzUsuńJa tam nie miałabym nie przeciwko długiemu rozdziałowi :P Eee wiec to jeszcze nie wszystkie zasady~~ Nie za dużo ich?? Ja bym połowy nie zapamiętała ^^ Co do twojego pytania, szczerzę to nie mam bladego pojęcia...
~~Aya~~
Przyznam, że miała spory problem z napisaniem 26. rozdziału. Tak bardzo nie podobała mi się końcówka która powstała jakiś czas temu, że musiałam ją zmienić. Chciałam by zakończył się w inny sposób, ale wtedy musiałby być bardzo długi. W normalnych okolicznościach by mi to nie przeszkadzało, ale niedługo wyjeżdżam. Mam dość mało czasu na napisanie kolejnego, dlatego to co miało być w tym, będzie w następnym ;-) Zawsze to jakiś mały plusik.
OdpowiedzUsuńJuż niebawem sami będziecie mogli ocenić czy podołałam waszym zamówieniom.
Skoro nie chcesz zdradzić z kim będzie Hina to może chociaż powiedz jakich jeszcze paringów możemy się spodziewać! Albo chociaż mała podpowiedź!!
OdpowiedzUsuń~~Aya~~
Hehe :) No nie mogę powiedzieć jak potoczy się los Hinaty, bo zniszczyłabym swoje założenia główne. Jedyne do czego się odwołam, to będzie prolog. Tam Hinata mówi, że w jej życiu było kilka nagłych zwrotów akcji. To znaczy, że będę mącić wam w głowie niejednokrotnie ]:-> (sesese)
OdpowiedzUsuńInne paringi? :-) Oj będą, a raczej będzie się działo. Z innymi osobami sprawa nie będzie tak bardzo zagmatwana jak z Hinatą i z .... (powiedzmy, że nie będzie).
Jedną z ciekawszych par w moim mniemaniu, odstającą od reszty, będzie mój ulubieniec, Obito i .... (też ktoś kogo lubię, ale nie koniecznie jeszcze o tym wiecie).
Jedyne co mogę zdradzić, to fakt, że Sasuke i Ivi nie będą razem.
Oj to ja nie wiem, bo dawałaś odczuć, że Obito będzie z Hinatą a teraz mówisz, że nie (no chyba, że czegoś nie zrozumiałam) xd Jeśli Sasuke nie będzie z Ivi, to może jednak będzie z Hinatą? Lubie SasuHina. Tak sobie myśle, bo wiem, że mi nie powiesz xd
OdpowiedzUsuńNo to fakt, że nie powiem. Jeśli zasugerowałam, że paring Hinaty i Obito jest niemożliwy, to znaczy, że coś nie tak napisałam. Na chwilę obecną wszystko jest możliwe ]:->
UsuńTeraz tak z innej beczki. Czasami, gdy brakuje mi dobrego pomysłu na opisanie kolejnych przygód bohaterów na Oturni, piszę inne historie. Jak na razie są tylko moje. Tłumaczę sama przed sobą, że: nie mam czasu na przygotowanie odpowiedniego szablonu, nie wiem jak to zrobić, to się nikomu nie spodoba, itd, itp. Prawie zawsze, to Hinata jest jedną z głównych bohaterów, ale łącze ją z różnymi osobami. Próbowałam też nie wzorować się na postaciach z Naruto, tylko stworzyć swoje od początku, do końca i myślę, że to też ma swój urok. Każdy pomysł jest w innej sytuacji, większość w świecie rzeczywistym.
OdpowiedzUsuńCzy po tym co napisałam, jest chociaż jedna osoba, która chciałaby z czymś takim się zapoznać?
No mnie zaciekawiło to co możesz nam jeszcze przedstawić. Odejście od postaci z Naruto jak dla mnie spoko. Jakby co jestem otwarty na Twoje nowe pomysły :)
OdpowiedzUsuńJa chętnie poczytam! Właściwe to wszystko czytam jeśli podoba mi się styl pisania autora a twój akurat bardzo lubię C:
OdpowiedzUsuń~~Aya~~
No to pomyślę nad drugim blogiem :)
OdpowiedzUsuńOprócz pisania, lubię też czytać. Mógłby mi ktoś coś polecić?
Poleciłabym mój blog ale już go czytasz :3 Napisz o czym najbardziej lubisz czytać wtedy będę wiedziała co polecić.
OdpowiedzUsuń~~Aya~~
Mój gust jest bardzo rozbieżny. W zasadzie to jak się w coś wciągnę, to po prostu to czytam. Kiedyś szukałam historii z postaciami z Naruto. Teraz nie jest to dla mnie priorytet. Najważniejsze, aby nie wiało nudą i fajnie jak dzieje się coś zabawnego. Możesz mi rzucić luźną propozycję, a ja po prostu wejdę i sprawdzę, czy przypadnie mi to do gustu :)
UsuńZałóżmy, że odcinamy się na chwilę od opowiadania Pośród Gwiazd. (Na wszelki wypadek, gdyby ktoś mylnie zinterpretował moje słowa, od razu mówię: Spokojnie, nie rezygnuję z tego bloga.) Na jaką parkę z udziałem Hinaty macie ochotę?
OdpowiedzUsuńMoim faworytem jest para SasukeHinata lub ItachiHinata <3 Jedyny paring który mi nie pasuję to NarutoHinata X.X
Usuń~~Aya~~
OK! :) Zakodowałam i będę miała to na uwadze ;P
UsuńKto jest za tym żeby Sasukę i Hinata byli razem? Ja!!!! XD
OdpowiedzUsuń~~Aya~~
Ja też lubię tą dwójkę. Bardziej mi do siebie pasują niż w połączeniu z Naruto i Sakurą. Nie powiem czy tutaj będą razem, ale jak skończę pisać dwa najnowsze z opowiadań, to zabiorę się za kontynuację któregoś z dwóch zaczętych SasuHina.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że ma być romantycznie i milusio xd =^.^= Już się nie moge doczekać :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie romantycznie!! Mam nadzieje że to będzie SasuHina... :3
OdpowiedzUsuń~~Nie.Zalogowana.Aya~~
Jakoś nie czuję się zaskoczona. Choć statystyka bloga sugeruje, że więcej osób się tu pojawia, to tylko Wy poświęcanie chwilę swojego czasu aby odpowiedzieć na moje pytanie. To w końcu tylko kilka minut, a ja często potrzebuję wielu godzin na napisanie kolejnego rozdziału. No cóż. Wyżaliłam się, ale mimo wszystko dziękuję Agnieszce i Ayi za poświęcony czas i odpowiedź. Ponieważ poznałam już nieco Wasz gust, po postaram się, aby Wam się podobało.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie romantycznie! :D Posłódź nam trochę ;) i oczywiście tak jak poprzedniczki jestem za SasuHina :) Już nie mogę się doczekać nowej notki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i oczywiście dużo weny i żeby jej nie brakło :)
Dziękuję za wyrażenie swojego zdania. Zabrałam się już za pisanie. Miałam nadzieję, że uda mi się dziś opisać całą scenę, ale mam chyba mało romantyczny nastrój.
UsuńW sumie to dobrze, że jesteście zgodne co do osób biorących udział w miłej scence :)
milusia scena prawie skończona. Nie wiem, czy Was zadowoli, ale szczerze się starałam :))
OdpowiedzUsuńJuz nie moge sie doczekac :D
Usuńi jak wrażenia?
UsuńO ile pamiętam to każdy w wiosce ma swojego zwierzaka. No i się tak zaczęłam zastanawiać co ma Sakura... Jakoś nie pasuję mi na osobę która lubi zwierzęta.
OdpowiedzUsuń~~Aya~~
P.S. Przyszło mi do głowy że jej zwierzakiem jest goryl ale ciii :P
Jeszcze żadnego jej nie przydzieliłam. Myślałam o ślimaku takim jakiego miała w mandze. Teraz jak poruszyłaś temat, to chyba dostanie coś przypominającego skrzyżowanie jeża i skunksa. Co Ty na to? :)) Tego drugiego mogę zmienić, ale chcę aby zamiast sierści miał igły :D
UsuńOoo to mogłoby być ciekawe :3 Ty to masz talent do wymyślania dziwnych zwierząt XD I ciągle mnie nimi zaskakujesz co uwielbiam:))
Usuń~~Aya~~
Więc postanowione :) jeżoskunks jako najlepszy przyjaciel Sakury :)
UsuńMam jeszcze sporo rzeczy, którymi chcę zaskoczyć. Tylko, gdy zabieram się za pisanie, to te piękne zdania, które walały mi się po głowie, się chowają, a ja nie wiem jak napisać tak, aby dostały ode mnie aprobatę na opublikowanie.
Dawno mnie tu nie było. Zagląda tu ktoś jeszcze? Zastanawiam się, czy dalej czekacie na kolejne rozdziały, czy już sobie odpuściliście :)
OdpowiedzUsuńJa czekam i czesto zagladam tutaj z cicha nadzieja ze bedzie nowy rozdzial :)
OdpowiedzUsuńJesteś żywym dowodem na to, jak jednym zdaniem można uświadomić komuś, że źle myśli. Bardzo Ci dziękuję za komentarz i już wyjaśniam, o co mi chodzi. Prowadzę teraz dwa blogi. Chciałam zrobić dla swoich czytelników prezent świąteczny. Zaczęłam więc spisywać pewien pomysł, na krótkie opowiadanie. Teraz myślę, że zamiast zaczynać coś nowego, powinna dokończyć zaczęty rozdział i dodać coś tutaj.
UsuńDziękuję Ci bardzo i mam pewną prośbę. Możesz zdradzić mi swoje imię bądź pseudonim?
Oczywiscie ;) z konta moj ps to estra j, pisze pod anonimem bo laptopa mam w naprawie (juz dluzszy czas) z tel nie mam mozliwosci zalogowania sie. Od teraz obiecuje ze kazdy komentaz bede podpisywala :) i jak znajde dluzsza chwile dla siebie odwiedze twojego drugiego bloga
OdpowiedzUsuńNie ma obowiązku podpisywania się, ale fajnie, gdy komentujący to robi. Ja przynajmniej bardzo to lubię i zachęcam.
UsuńCo do drugiego bloga, to zapraszam :) Tam co tydzień jest nowy rozdział do głównej historii, a oprócz tego są (póki co to bardziej jest) dodatkowe opowiadania :)
Tęsknie ._____.
OdpowiedzUsuń~~Aya~~
Wiem, że zasługuję na lanie za to, że tak dawno nic się tu nie pojawiło. Gdybyś mieszkała bliżej, to dałabym Ci w rękę pas i nadstawiła tyłek, abyś mogła się wyżyć i przed dupę dotrzeć do mojej durnej łepetyny. Nawet kilka dni temu siadłam przed kompem i zaczęłam tworzyć dalszą część, ale nie dobrnęłam do momentu, którym mogłabym zamknąć rozdział. Dziś wracając z pracy w głowie myślałam nad tym co chciałabym napisać w dalszych losach Eleny. W zasadzie to źle się wyraziłam, bo nie tyle myślałam nad tym co, a jak to ująć w słowa. Muszę tylko znaleźć trochę czasu i działać :)
UsuńJeeej! Pierwszy raz jestem na Twoim blogu i tak mi się spodobało, że nie mogłam się oderwać! Mam nadzieję, że dodasz kolejne rozdziały :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę weny :)
Dodam, jak tylko napiszę. Cały czas zapewniam, że nie planuję póki co rezygnować z tej historii. To mój pierwszy twór i mam do niego wielki sentyment :)))
UsuńJeszcze troszkę i blok ponownie ruszy ;)
Cieszę się, że Ci się tu spodobało :))
No to może małe pytanko do czytelników :)
OdpowiedzUsuńHistoria trwa już jakiś czas. Jakie są Wasze przypuszczenia jeśli chodzi o losy Hinaty?
Z kim będzie? Czy uda się jej czegoś nauczyć? Odnajdzie swoje zwierzątko, a może już się znalazło, tylko tego nie wie? Jakiej będzie używać broni, bądź czy w ogóle będzie walczyć? Czy kiedykolwiek wróci do Konro?
Pytam, bo lubię słuchać wszystkie domysły jakie powstają odnośnie moich tworów. Nie ważne czy są bliskie czy dalekie prawdy. Są dowodem tego, że ktoś wciągnąć się w historię na tyle mocno, że snuje domniemane opcje wydarzeń. :))
Z góry dziękuję za wzięcie udziału w zabawie :))
Pewnie nikogo tu już nie ma, a mi przydałby się mentalny kopniak w cztery litery, aby zabrać się za nowy rozdział :)) To też, gdyby się ktoś chętny znalazł, aby mi nawymyślać, to jak chętnie posłucham
OdpowiedzUsuń